Autorka o wielu obliczach, która w swych powieściach porusza problemy kobiet walczących z przeciwnościami losu. Z uporem pokonuje kolejne przeszkody, wciąż poszukując swojego miejsca w świecie. Głodna życia i nowych wyzwań, które inspirują ją do działania i pozwalają czerpać energię do pracy. Najlepiej odpoczywa w otoczeniu przyrody i zabytków. Zadebiutowała w 2015 roku powieścią „Finezja uczuć”, ukazującą trudne ludzkie wybory i ich konsekwencje.
Od 2021 roku swe zainteresowania historią XX wieku z powodzeniem przelewa na karty powieści, przybliżając czytelnikom nieznane informacje.http://anetakrasinska.blogspot.com
"Matylda. Droga ku przyszłości" Aneta Krasińska.
Historia powieści rozgrywa się w latach 1918-1926 w Łodzi. Główną bohaterką jest Matylda, którą poznajmy jako dziesięciolatkę. Mimo biedy wiedzie szczęśliwe życie, ma kochającą się rodzinę, uczęszcza do szkoły, którą bardzo lubi. Matka jej kibicuję, bo chce dla niej lepszego życia. Wszystko się zmienia po śmierci rodzicielki. Matylda, jako najstarsza z rodzeństwa, przejmuje obowiązki matki, potem rezygnuje z marzeń i postanawia iść do pracy. Zatrudnia się jako pokojówka w niemieckiej rodzinie Klinsmanów. I tu szczęście uśmiecha się do Matyldy. Seniorka rodu dostrzega jej inteligencję i pracowitość, postanawia jej pomóc. Nic więcej wam nie zdradzę 😉 Sięgnijcie po książkę i poznajcie losy Matyldy. Dodam jeszcze że autorka świetnie opisała przemianę Łodzi i jej wielokulturowość. Ja już czekam na drugi tom żeby poznać dalsze losy Matyldy.
Witam Was Serdecznie. Kochani. Kolejna książka przeczytana już jest za mną, ale powiem Wam jedno: Historia jest Sztos. Polecam przeczytać moją krótką opinie w tej sprawie.
Autorka: Aneta Krasińska.
Tytuł: Matylda. Droga ku przyszłości.
Przeczytano stron: 368.
Wydawwnictwo: Skarpa Warszawska.
Opinia:
Matylda. Droga ku przyszłości.
Czy jesteśmy w stanie wyobrazić sobie swoją przyszłość? Myślę, że tak, ale nikt z nas nie wie, co nas spotka w nie dalekim życiu. Tak było z Matyldą, która razem z rodziną cierpiała biedę. We wszystkim pomagał jej Serafin. Pewnego dnia dziewczyna trafiła do domu państwa Klinsman jako pokojówka. Tam poznała panią Elkę, starszą kobietę, którą się opiekowała. Z czasem kobiety się zaprzyjaźniły.
Po drodze pojawił się wnuk pani Elke Daniel. Czy coś ich połączy? Co się będzie działo z Serafinem? Tego nie mogę zdradzić. Sięgnijcie po tą książkę. Moim zdaniem warto. Moja ocena to: 3000/3000 punktów. Takiej noty jeszcze nie dałem. Ta historia ma w sobie tyle emocji. Wzruszy się nie jeden z Was. Polecam.
Pozdrawiam Serdecznie. 😯